Elektryczka Izabela

Cześć, jestem Elektryczka Izabela, a moje hobby to elektryka. Na moim blogu znajdziesz przydatne i aktualne informacje na ten temat, a od czasu do czasu także na temat innych moich pasji.

2 komentarze
Przeczytasz w 5 min.
Dla laika

Kiedy przydadzą Ci się uprawnienia SEP na pomiary elektryczne?

Hejka kochani! Dawno mnie tutaj nie było, ale niestety pracy co raz więcej, a pieniędzy wciąż tyle samo przez inflację, która dotyka chyba nas już wszystkich 💁🏻‍♀️ wracam jednak tutaj z kolejnym fajnym wpisem, w którym chciałam opowiedzieć o tym, czy jako Elektryczka polecam zrobienie uprawnień pomiarowych oraz kiedy takowe mogą Ci się przydać. A więc zbędnych przedłużeń zaczynajmy, bo temat myślę jest dla bardzo aktualny, szczególnie tych, którzy obecnie rozważają zdobycie uprawnień SEP.

Czym są uprawnienia sepowskie?

To tak w skrócie na samym początek, dla tych którzy dopiero raczkują w temacie. Uprawnienia sepowskie to najczęściej znane i spotykane mi w branży określenie na certyfikaty pozwalające na pracę elektryka lub… elektryczki 🙋🏻‍♀️ każdy nowy (lub odnowiony) elektryk otrzymuje taką małą książeczkę, która zawiera najważniejsze dane takie jak imię i nazwisko, numer PESEL, czy właśnie zakres posiadanych uprawnień. Dlaczego sep(owskie)? Bo kiedyś był tylko SEP (Stowarzyszenie Elektryków Polskich), a dzisiaj mamy setki komisji pozwalających na legalne zdobycie takich uprawnień (oficjalna strona URE z aktualną listą). Ale tak się utarło, że każdy w branży mówi sep, sepowskie, sepy itd. A więc sprawa jest prosta – chcesz pracować jako elektryk/elektryczka – musisz mieć takie uprawnienia. Nawet jeżeli jesteś początkujący/a. A pomiary? To już wyższy poziom wtajemniczenia 🧘🏻‍♀️

Czym są pomiary elektryczne?

Wiele osób błędne myśli, że pomiary elektryczna to osobna książeczka sepowska, którą otrzymasz wraz z nowymi uprawnieniami. Niestety nic bardziej mylnego. Pomiary to ZAKRES uprawnień, a nie ich rodzaj. A więc uprawnienia pomiarowe mogą być zarówno widoczne na certyfikacie eksploatacji, jak i dozoru. No dobrze, a ktoś spyta – czym są w ogóle te całe „pomiary”.

Jak już sama nazwa wskazuje pomiary elektryczne polegają na sprawdzaniu różnych wyników pracy sieci elektrycznej, ale także podłączonych do niej urządzeń. A co to w praktyce oznacza dla Ciebie? Chcesz wykonywać instalacje elektryczne i dokonywać ich pierwszego odbioru? Musisz mieć pomiary! Chcesz robić okresowe sprawdzanie instalacji elektryczne w biurach lub domach? Musisz mieć pomiary! Chcesz podłączyć kuchenkę indukcyjną? Musisz mieć pomiary! Jesteś mechanikiem, który naprawia auta elektryczne? Musisz mieć pomiary! No dobra, a kto kto może zdobyć uprawnienia SEP? O tym dowiesz się w artykule pod tym linkiem 👈

I mogłabym tak wymieniać bez końca. W skrócie chodzi o to, że każda ingerencja w zamknięty układ sieciowy, czy to poprzez jej naprawę, modernizację, czy wymianę jakiegoś elementu wymaga uprawnień pomiarowych. Dotyczy to także, a nawet przede wszystkim pierwszego podłączenia jakiegoś urządzenia do sieci, oczywiście nie mówimy tutaj o czajniku, a tych, które takowych uprawnień sepowskich wymagają. I tutaj odsyłam Cię do słynnego Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz.U. 2002 nr 75 poz. 690 z późn. zm.) w którym znajdziesz wszystkie odpowiedzi na pytania, które możesz zadać w tym temacie. Bardzo często możesz spotkać się także z zamienną nazwą kontrola i pomiary, która oznacza dokładnie te same prace.

No więc kto w ogóle potrzebuje tych pomiarów elektrycznych?

Pomiary elektryczne – a na co to komu?

Przede wszystkim musisz wiedzieć i zapamiętać sobie, że uprawnień SEP nie można rozszerzać! To znaczy, że gdy raz zrobisz np. uprawnienia G1, czyli elektryczne z eksploatacji, a nie będą one zawierały zakresu pomiarowego to już nie możesz tego zmienić. Musisz wtedy od nowa przejść kurs i egzamin, aby jeszcze raz zdobyć rozszerzone uprawnienia z pomiarami.

Dlaczego to takie ważne? Ponowny kurs i egzamin to dodatkowe koszty oraz czas, a w przypadku jeżeli nagle okaże się, że potrzebujesz uprawnień z pomiarami stracisz jedno i drugie. A więc lepiej za wczasu podjąć mądrą decyzję 🤓 A jak to zrobić? Dla mnie podział jest najprostszy: pracujesz jako elektryk – zrób pomiary. W innym wypadku będą zbędne, a w tym niezbędne. Każda osoba, która ma w planach zawód elektryka lub już w nim się znajduje potrzebuje mieć możliwość wykonywania okresowych oraz odbiorczych kontroli i pomiarów instalacji i sieci elektrycznych. Oczywiście do tego dochodzi jeszcze kwestia związana z tym do jakich napięć takie pomiary możesz wykonywać, czy to będzie 1000 volt, czy może 3000 volt, czy jeszcze inna wartość…

Najważniejsze jest to, aby wiedzieć, że posiadanie zakresu pomiarowego na certyfikatach sep pozwala na znacznie poszerzenie swoich możliwości zawodowych, większe zarobki (odbiór instalacji elektrycznej, czy też jej pomiar to zysk co najmniej od 1000 zł w górę), a także, a może i przede wszystkim spokój ducha. Wykonywanie prac pomiarowych bez takich uprawnień to złamanie prawa, a to w najlepszym wypadku grozi Ci kara finansowa, a w najgorszym… 👮 sprawa karna.  Czy warto ryzykować? Moim zdaniem nie. Czy warto oszczędzać? Też nie. No dobrze, a ile to w ogóle kosztuje?

Ile kosztuje zrobienie pomiarów elektrycznych?

Zazwyczaj nie wiele. Patrząc na całość kosztów ponoszonych przy robieniu takich uprawnień, które wahają się od kilkuset zł do ponad tysiąca, dorobienie sobie pomiarów to może być maksymalnie kilkaset złotych. To znacznie mniej niż będzie kosztować Cię zrobienie wszystkiego od nowa, gdy okaże się, że potrzebujesz ich za jakiś czas. Dużo o tym napisałam w moim artykule Ile kosztują uprawnienia SEP do 1kV, do którego Cię zachęcam.

I to w sumie byłoby na tyle w tym temacie, bo nie wiem za bardzo co jeszcze mogłaby wam napisać 🤷🏻‍♀️ temat myśle, że wyczerpałam dosyć dosadnie i chyba każdy z was już wie jaką decyzję podjąć. A jeszcze jedna rzecz na koniec – pisałam o eksploatacji, ale jak sprawa ma się z dozorem? Tak samo. Tzn. w dobrej firmie, w które zrobisz uprawnienia sep z pomiarami (ja polecam tą) jest tak, że jeżeli robisz pomiary, a jednocześnie oba certyfikatu (E + D) to będziesz mieć je wpisane w każdym z nich. Czyli pomiary są jakby suplementem dla każdego certyfikatu sepowskiego. Nie ma to jednak wpływu na cenę, płacisz tylko raz, a wykonujesz pomiary przez… 5 lat 👀 do usłyszenia pa.

Odpowiadasz na komentarz użytkownika
(anuluj odpowiedź)

Wypełnij pola

Patryk
Patryk
2024.10.24 - 18:52

Czy polecasz zrobić pomiary jeżeli robię pierwszy raz uprawnienia po szkole zawodowej elektrycznej?

Elektryczka.pl
Elektryczka.pl
2024.10.24 - 18:53

Polecam 💁🏻‍♀️ napisałam wyżej dlaczego warto zrobić od razu wszystko i nie rozwlekać uprawnień na kilka razy